Bezpieczny kierowca to świadomy kierowca. 25 lipca – i każdego dnia.

Statystyki nie kłamią
W ostatnich latach liczba wypadków drogowych w Polsce stopniowo spada, jednak każde tragiczne zdarzenie to o jedno za dużo. Główne przyczyny to niezmiennie: nadmierna prędkość, wymuszanie pierwszeństwa oraz nieustąpienie pieszym na przejściu. W kontekście ruchu kolejowego, aż 99% wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z winy kierowców, którzy ignorują znaki, sygnały świetlne lub wjeżdżają pod opadające rogatki. Pociąg nie ma możliwości nagłego zatrzymania. Jego droga hamowania przy prędkości 160 km/h może wynieść nawet 1300 m – w starciu z rozpędzonym składem żaden samochód nie ma szans.
Dlaczego wciąż dochodzi do tragedii?
Wielu kierowców nie docenia ryzyka. Przyzwyczajenie do codziennej rutyny, zły stan psychofizyczny, nadmierny pośpiech czy korzystanie z telefonu w czasie jazdy – to tylko niektóre z przyczyn błędów. Problemem jest też brak świadomości, zwłaszcza wśród młodych kierowców, którzy często nie wiedzą, jak prawidłowo zachować się na przejeździe.
Nie tylko znaki – edukacja ratuje życie
Ambasadorzy Bezpieczeństwa już od 20 lat pokazują, że edukacja jest równie ważna jak infrastruktura. Dzięki nowoczesnym materiałom edukacyjnym, aplikacjom, akcjom w szkołach, kampania trafia do coraz szerszego grona odbiorców. Wiedza przekazana w odpowiedni sposób może zapobiec tragedii, zanim do niej dojdzie.
Jak zachować się na przejeździe?
Podstawowe zasady, których trzeba przestrzegać:
- Zawsze obserwuj tory – zwolnij, zatrzymaj się, rozejrzyj, upewnij się, że nic nie nadjeżdża
- Nie wjeżdżaj, jeśli nie możesz zjechać z torów – korek za przejazdem to śmiertelna pułapka
- Nigdy nie omijaj półrogatek – nawet jeśli są podniesione, podczas gdy sygnalizacja jeszcze miga
- Stosuj się do wskazań sygnalizacji świetlnej i dźwiękowej – czerwone światło oznacza absolutny zakaz wjazdu
Przejazdy są bezpieczne – o ile ty jesteś bezpieczny
Infrastruktura kolejowa w Polsce jest modernizowana. Wiele przejazdów otrzymuje nowe urządzenia zabezpieczające, nową nawierzchnię czy monitoring. Ale nawet najlepiej zabezpieczony przejazd nie powstrzyma kierowcy, który łamie przepisy. To od naszej postawy zależy, czy przejazd będzie miejscem bezpiecznym.
Odpowiedzialność nie kończy się na prawie
Kodeks drogowy to fundament, ale prawdziwe bezpieczeństwo zaczyna się w świadomości. Każdy kierowca powinien być nie tylko użytkownikiem drogi, ale też jej strażnikiem – przewidującym, cierpliwym i skoncentrowanym. Kluczowa jest tu kultura jazdy, która niestety w Polsce nadal odbiega od standardów europejskich. Agresja, pośpiech i brak empatii przekładają się bezpośrednio na liczbę zdarzeń drogowych.
Technologia wspiera, ale nie zastępuje rozsądku
Nowoczesne systemy wspomagające kierowców – takie jak asystent pasa ruchu, automatyczne hamowanie czy czujniki martwego pola – znacząco zwiększają bezpieczeństwo. Jednak żadna technologia nie zadziała, jeśli kierowca nie zachowa czujności, trzeźwości i gotowości do reakcji. Wciąż zbyt często przyczyną tragedii jest alkohol, telefon w ręku czy przemęczenie.
Podsumowanie
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym i kolejowym to wspólna odpowiedzialność – nie tylko służb, inżynierów, instruktorów i ustawodawców, ale przede wszystkim każdego użytkownika przejazdu kolejowo-drogowego. Dzień Bezpiecznego Kierowcy powinien być nie tylko okazją do życzeń, ale też momentem autorefleksji: czy naprawdę robię wszystko, by wracać do domu bezpiecznie – i dać tę szansę innym? Bezpieczeństwo to wybór, który podejmujesz codziennie. W Dniu Bezpiecznego Kierowcy przypomnijmy sobie, że najlepszym pasażerem w aucie jest zdrowy rozsądek.