Jak zachować się na przejeździe bez rogatek?

Zasady zachowania na przejeździe kolejowo-drogowym bez rogatek?
Gdy czerwone światła zaczynają migać, zatrzymaj się i poczekaj – oznacza to, że zbliża się pociąg i uruchomił cykl „zamykania” przejazdu. Nawet jeśli nie widzisz go w pobliżu, nie wolno ryzykować i wjeżdżać na tory. To tak samo, jakbyś zatrzymał się na czerwonym świetle na skrzyżowaniu – zakaz wjazdu obowiązuje bez wyjątku. Przejazdy z sygnalizacją świetlną zaliczane są do kategorii C.Dopiero kiedy pulsujące światła zgasną i masz pewność, że tory są wolne, możesz bezpiecznie przejechać.
Jeśli na przejeździe widzisz krzyż św. Andrzeja i znak „STOP”, zatrzymaj się bezwzględnie przed torami. Spójrz w obie strony i upewnij się, że nie nadjeżdża pociąg. Pamiętaj, że maszynista nie ma możliwości ominięcia przeszkody na torach ani nagłego zatrzymania się w miejscu. Te przejazdy zaliczane są do kategorii D.
Statystyki Biura Bezpieczeństwa PLK SA pokazują, że za większość wypadków na przejazdach bez rogatek odpowiadają dwie przyczyny:
- niezastosowanie się kierującego do wskazań sygnalizatora, migającego na przemian dwoma światłami czerwonymi,
- ignorowanie znaku B-20 STOP i wjazd na przejazd bez upewnienia się, że nie nadjeżdża pociąg. To złudne poczucie bezpieczeństwa z reguły kończy się tragicznie.
Pociąg jadący z prędkością 120 km/h pokonuje ponad 33 metry w ciągu sekundy.
Zatrzymanie składu ważącego kilkaset ton może wymagać nawet 1300 metrów!
Kierowca nie jest w stanie ocenić tej dynamiki gołym okiem. Dlatego nigdy nie ryzykuj.
Decyzja, która zmienia wszystko
Na przejeździe bez rogatek to Ty jesteś barierą bezpieczeństwa. Zawsze:
- poczekaj aż przestaną migać czerwone światła na sygnalizatorze,
- zatrzymaj pojazd przed znakiem STOP, daj sobie chwilę ciszy,
- rozejrzyj się w obie strony, najlepiej dwa razy,
- ruszaj tylko wtedy, gdy masz pewność, że droga przez przejazd jest absolutnie wolna, a Ty opuścisz go bez zatrzymywania się na torach.
Zderzenie dwóch światów
Samochód kontra pociąg to nie pojedynek. To spotkanie kruchej skorupki z młotem. Lepiej stracić 10 sekund na zwolnienie i zatrzymanie, niż stracić życie w wypadku, którego nie da się wygrać.