#TorySąDlaPociągów – teren kolejowy to nie miejsce na spacer z psem

Wielu właścicieli psów szuka spokojnych, mniej uczęszczanych miejsc do spacerów ze swoimi pupilami. Niestety, niektórzy z nich wybierają tereny wzdłuż torów kolejowych, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, na jakie się narażają. Spacer po torach lub w ich pobliżu może się skończyć tragicznie zarówno dla człowieka, jak i dla zwierzęcia.

Przekreślony pies na smyczy prowadzony przez właściciela

Pociąg porusza się szybko i ciszej niż jeszcze kilkanaście lat temu – nie zawsze usłyszymy na czas jak nadjeżdża. Pies może nagle wbiec na tory, zerwać się ze smyczy albo wpaść w panikę. W takiej sytuacji wielu właścicieli instynktownie rzuca się na pomoc, narażając swoje życie. Tego typu przypadki nie są rzadkością – każdego roku dochodzi do tragicznych zdarzeń z udziałem pieszych na torach. Zdarza się również, że pies wpada pomiędzy szyny, a właściciel próbuje go ratować w ostatniej chwili – często niestety bez powodzenia.

Warto też pamiętać, że teren kolejowy jest objęty zakazem wstępu dla osób postronnych. Przebywanie tam jest nie tylko niebezpieczne, ale również karalne. Zamiast ryzykować, lepiej wybrać oznaczone trasy spacerowe, parki czy łąki z dala od linii kolejowych.

Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i naszych pupili. Życie to nie gra – nie podejmujmy ryzyka tylko po to, by skrócić trasę spaceru. #TorySąDlaPociągów