SUV wjechał pod rozpędzoną lokomotywę. Apel kolejarzy do uczestników ruchu drogowego podczas symulacji zderzenia.
Jednym z takich działań była widowiskowa symulacja zderzenia samochodu typu SUV z lokomotywą. Zgromadzeni goście oraz dziennikarze mogli na własne oczy zobaczyć co dzieje się z autem, które „wtargnęło” na tory tuż przed nadjeżdżającą lokomotywę. Taki obraz na zawsze zostaje w głowie i przypomina za każdym razem o słuchaniu głosu rozsądku.
Powyższe wydarzenie miało również charakter edukacyjny – organizator zaprezentował szereg zachowań, m.in. co robić w sytuacji, kiedy nasze auto uległo awarii i nie możemy zjechać nim z torowiska. Tu z pomocą przychodzi nam #ŻółtaNaklejkaPLK.
Żółta Naklejka PLK to narzędzie, które pozwala kierowcom poinformować odpowiednie służy w razie niebezpieczeństwa na przejeździe kolejowo-drogowym. Na każdej z blisko 14 tys. naklejek rozmieszczonych na krzyżach św. Andrzeja lub napędach rogatek (od ich wewnętrznej strony) w całej Polsce, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. umieściły:
- indywidulany numer skrzyżowania
- numer alarmowy 112
- numery „w razie awarii”
Dzwoniąc pod nr 112, operator, po otrzymaniu od świadka zdarzenia 9-cyforwego numeru skrzyżowania, lokalizuje nasze dokładne położenie i natychmiast informuje ekspozyturę PLK S.A. o zaistniałej sytuacji. Wówczas ekspozytor podejmuje decyzje o wstrzymaniu ruchu bądź wprowadzeniu organicznej prędkości pociągów, co pozwala uniknąć kolizji. Taka operacja trwa zaledwie 90 sekund.
Druga metoda „ucieczki” przed zbliżającym się pociągiem dotyczy sytuacji, kiedy utknęliśmy pomiędzy rogatkami, a nasze auto jest sprawne techniczne. W takiej sytuacji wystarczy staranować rogatkę. Rogatki są tak skonstruowane, że już pod niewielkim naporem otwierają się i możemy bezpiecznie opuścić przejazd. Pamiętajmy tylko, aby niezwłocznie poinformować służy kolejowe o zaistniałej sytuacji. I tu ponownie mamy koło ratunkowe w postaci Żółtej Naklejki PLK i wspomnianych wcześniej numerach „w razie awarii” do służb technicznych.
Statystyki pokazują, że przyczyny powyższych zdarzeń są od lat te same. Ignorowanie znaku stop, czerwonych świateł, wjeżdżanie pod opadające rogatki i omijanie slalomem zamkniętych półrogatek. Dlatego organizatorzy kampanii społecznej „Bezpieczny Przejazd” wraz z influencami takimi jak ratownik medyczny Marcin „Borkoś” Borkowski czy strażak Paweł Redzik, Dowódca Zmiany w Komendzie Miejskiej Państwowej Straż Pożarnej m.st. Warszawy, apelują do uczestników ruchu drogowego o szczególne bezpieczeństwo na i w obrębie przejazdów kolejowo-drogowych.
Zachęcamy również do obejrzenia symulacji zderzenia osobowego vana z lokomotywą z 2022 roku.
Więcej materiałów z symulacji zderzenia dostępnych w sekcji O kampanii/Zderzenie.