Trzeźwy sylwester (przynajmniej na drodze)

Mimo że ostatni rok minął pod znakiem koronawirusa, noc sylwestrowa to dobra okazja do celebrowania tego, co było w nim dobre, i pełnego nadziei spojrzenia na nadchodzące „nowe” 365 dni. Należy jednak pamiętać, żeby sylwestrowe świętowanie było rozsądne. Niestety, według policyjnych danych rokrocznie 31 grudnia i 1 stycznia na polskich drogach zatrzymywanych jest więcej nietrzeźwych kierowców niż w inne dni. W imieniu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. prosimy raz jeszcze: piłeś? Nie jedź!

Nocne zdjęcie ulicy (rozmyte światła), na niebie fajerwerki.

Stan upojenia alkoholowego, oprócz wielu zaburzeń motorycznych i upośledzenia funkcji myślowych, łączy się ze skłonnością do niebezpiecznych, brawurowych zachowań. To również główne przyczyny wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych. Nietrudno się domyślić, że nawet mała ilość wypitego alkoholu znacznie zwiększa ryzyko tragedii, której szczególnie w Nowym Roku – czasie rodzinnego świętowania – nikt nie chciałby doświadczyć.

Ale to tylko dwa piwka!

Mamy nadzieję, że nigdy nie słyszeliście ani nie używaliście takich argumentów. Już niewielka ilość alkoholu w organizmie wystarczy, aby znacząco zaburzyć percepcję i czas reakcji na bodźce zewnętrzne. 0,5‰, czyli przybliżona wartość stężenia alkoholu we krwi po wypiciu dwóch piw 500 ml, powoduje trzy razy większe prawdopodobieństwo spowodowania wypadku na drodze1. Jazda w takim stanie nie jest już wykroczeniem, lecz przestępstwem, za które grozić może nawet do pięciu lat pozbawienia wolności2. Właściwie każda ilość alkoholu w organizmie, nawet ta nieprzekraczająca dopuszczalnych 0,2‰, ma wpływ na to, w jaki sposób postrzegamy otaczającą nas rzeczywistość. Dodatkowo każda osoba przyswaja tę substancję inaczej i nie sposób przewidzieć, jak dana dawka będzie oddziaływała na nasze funkcjonowanie w konkretnych okolicznościach. Nigdy nie wiesz, czy jazda na podwójnym gazie skończy się zignorowaniem znaku STOP przed przejazdem kolejowo-drogowym, potrzebą udowodnienia swojej odwagi, a może nawet niedostrzeżeniem nadjeżdżającego pociągu. Nigdy nie ryzykuj!

Trzeźwo oceniaj swoją trzeźwość

Na to, jak szybko ulatują z Ciebie promile, wpływa mnóstwo czynników. Masa ciała, metabolizm, uwarunkowania biologiczne, tempo picia, spożywanie posiłków – to tylko niektóre z nich. Wszystkie sprawiają, że określenie zdolności do jazdy staje się niemożliwe bez użycia odpowiedniego sprzętu lub odczekania kilku do kilkunastu godzin. Test „na jaskółkę” również się nie sprawdzi. Warto o tym przypominać, ponieważ nadal często słyszy się, że skoro wypiłem ostatniego kieliszka 2 godziny temu, to już na pewno jestem w stanie prowadzić. Nic bardziej mylnego!

Wiemy, że huczna zabawa jest nieodłącznym elementem każdej imprezy sylwestrowej. Życzymy Wam, aby i w tym roku taka była – zasłużyliście na nią. Pamiętajcie jednak, żeby nie zatracić się w bezgranicznym szaleństwie i spędzić ostatnie chwile 2021 roku oraz pierwsze 2022 „z głową”.

W nadchodzącym roku życzymy także wszystkiego najbezpieczniejszego! Niech ten czas przyniesie Wam poczucie spełnienia i radość życia. Przy tym wszystkim raz jeszcze apelujemy – bądźmy odpowiedzialni! Szampańskiego sylwestra, szczęśliwego Nowego Roku i zawsze bezpiecznych przejazdów!


Dane ze wstępu dotyczące zatrzymań nietrzeźwych kierowców pochodzą z Informacji dziennych przekazywanych przez Komendę Główną Policji.
1 Narodowy Program Zdrowia, Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Alkohol a kierowca – trzeźwość i bezpieczeństwo na drodze, Studio Profilaktyki Społecznej, Kraków 2016, s. 7.
2 W przypadku, gdy zatrzymany był już wcześniej skazany za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.