22 września dniem bez samochodu dla zdrowia i planety

Dzień bez samochodu to coroczna inicjatywa, której celem jest promowanie alternatywnych form transportu i podkreślanie znaczenia zrównoważonej mobilności. Obchodzony 22 września na całym świecie, stał się okazją do refleksji nad wpływem ruchu drogowego na środowisko oraz zdrowie ludzi. W dobie zmian klimatycznych i zatłoczonych miast to symboliczny gest, który ma realne znaczenie dla przyszłości planety.

Ikona kalendarza i i przekreślonego samochodu oraz napis światowy dzień bez samochodu

Impuls do podjęcia debaty publicznej na temat nadmiernego używania samochodów pojawił się już

w latach 70. XX w. To wówczas – kiedy nastąpił kryzys naftowy, a cena baryłki ropy biła rekordy – dostrzeżono problem wykorzystywania paliw w gospodarkach wysoko uprzemysłowionych. Inicjatywy związane z polityką aktywnego ograniczania ruchu samochodów wcielono w życie pod koniec XX w. – w 1998 r. we Francji zapoczątkowano obchody dnia bez samochodu. W roku 2000 ustalono, że na całym świecie to właśnie 22 września będzie dniem zachęcania do poruszania się środkami transportu innymi niż samochody, a w Polsce akcja obecna jest od 2002 roku. Dziś święto jest obchodzone w ramach Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu i stanowi jego zwieńczenie. Głównym celem tego dnia jest zachęcanie mieszkańców miast do rezygnacji z codziennych podróży samochodem na rzecz transportu publicznego, rowerów, pieszych wycieczek lub korzystania z elektrycznych aut, skuterów czy hulajnóg.

W wielu miastach na całym świecie, w dniu bez samochodu, wprowadzane są specjalne działania mające na celu ułatwienie mieszkańcom korzystania z transportu publicznego. Często oferowane są darmowe przejazdy autobusami, tramwajami, metrem czy koleją. Dla wielu osób jest to okazja do wypróbowania nowych środków transportu i przekonania się, że poruszanie się po mieście bez samochodu może być równie wygodne, a często nawet szybsze. Taką podróż możemy umilić sobie czytaniem książki lub oglądaniem filmu.

Transport samochodowy jest jednym z największych źródeł emisji dwutlenku węgla, który przyczynia się do globalnego ocieplenia. Obecnie transport odpowiada za około jedną czwartą całkowitych emisji gazów cieplarnianych w UE. Z tych emisji prawie trzy czwarte pochodzi z transportu drogowego, a ponad połowa emisji z transportu drogowego pochodzi z samochodów [1]. Rezygnacja z samochodu na jeden dzień może wydawać się małym krokiem, ale jeśli miliony osób na całym świecie zdecydują się na alternatywne formy transportu, może to przyczynić się do znacznego zmniejszenia emisji CO2. Dodatkowo, ograniczenie liczby samochodów na drogach poprawia jakość powietrza, co ma bezpośredni wpływ na zdrowie mieszkańców miast.

Dzień bez samochodu to nie tylko gest w stronę środowiska, ale także zdrowia publicznego. Korzystanie z roweru, chodzenie pieszo czy bieganie to formy aktywności, które pomagają w walce z otyłością, chorobami serca i problemami z kręgosłupem. Ponadto zmniejszenie ruchu samochodowego prowadzi do redukcji hałasu i poprawy jakości życia w miastach. Cisza na ulicach, więcej miejsca dla pieszych i rowerzystów oraz większa dostępność przestrzeni publicznej sprzyjają budowaniu społecznych więzi i poprawie komfortu życia.

Choć jeden dzień bez samochodu może wydawać się symbolicznym gestem, jest to krok w kierunku bardziej zrównoważonej przyszłości. Ważne jest, aby tę ideę przenieść na co dzień, nie tylko raz w roku, i dążyć do większego korzystania z ekologicznych form transportu.

Niezależnie od tego czy sięgniemy po rower, hulajnogę bądź wybierzemy się na spacer pieszo, jedna zasada jest wspólna – bezpieczeństwo przede wszystkim. Dlatego apelujemy do wszystkich pieszych mobilnych o zachowanie szczególnej ostrożności na przejściach i przejazdach kolejowo-drogowych oraz w pobliżu terenów kolejowych. Zawsze zatrzymaj się i upewnij, czy z lewej lub z prawej strony nie nadjeżdża pociąg. Wystarczy chwila nieuwagi, aby doprowadzić do tragedii. Pamiętajmy, że pociąg zawsze ma pierwszeństwo, a pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą. Próba przekroczenia torów po zapaleniu czerwonego światła i opuszczeniu rogatek bądź przechodzenie przez tzw. „dzikie przejścia” może skończyć się tragicznie. Tylko od początku 2024 roku miało miejsce 111 wypadków i kolizji z udziałem pojazdów i pieszych na przejściach oraz przejazdach kolejowo-drogowych, w których zginęło 28 osób, a 10 zostało ciężko rannych. Wybierajcie wyłącznie wyznaczone i oznakowane przejścia oraz przejazdy kolejowo-drogowe wyposażone w sygnalizację świetlną, rogatki, kołowrotki, barierki lub labirynty. Zróbmy razem wszystko, aby te zatrważające statystyki zmalały. Pamiętajmy, że zrezygnowanie z samochodu nie zwalnia nas z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności na drodze oraz przejściach i przejazdach kolejowo-drogowych!


[1]https://www.eea.europa.eu/pl/sygna142y/sygnaly-2022/artykuly/najwyzszy-czas-na-zmiany-w [dostęp: 17.09.2024 r.]