Bądź ostrożny – w warunkach awaryjnych maszynista nie ma szans ominąć przeszkody!
Ponad 80% maszynistów w Polsce lubi swoją pracę i uważa ją za swoją pasję oraz hobby. Badanie z listopada 2018 r. (przeprowadzone przez Freightliner PL), w którym wzięło udział blisko 900 maszynistów z różnych firm z całej Polski wykazało, że jest to jedna z najszczęśliwszych grup zawodowych w naszym kraju. Maszyniści identyfikują się ze swoją pracą, wypowiadając się o niej w samych superlatywach. Dla nich nie ma nic piękniejszego niż świadomość, że wprawiają w ruch cztery tysiące ton żelaza i tylko od nich zależy, czy pociąg dojedzie do celu na czas. Maszyniści doceniają fakt, że w ich pracę wpisana jest zmienność – wspaniałych krajobrazów, natury, ciekawych ludzi oraz miejsc, do których się zmierza. Jednak są świadomi wyzwań i niebezpieczeństw, jakie mogą napotkać w trakcie pełnienia obowiązków zawodowych. W końcu jest to również praca obarczona ogromną odpowiedzialnością i troską o pasażerów oraz innych uczestników ruchu drogowego i kolejowego.
Niezaprzeczalnym faktem jest to, że bezpieczeństwo kolei opiera się przede wszystkim na czujności maszynisty i dyżurnego ruchu. To w końcu oni zgłaszają gotowość pociągu do odjazdu i wysyłają wszelkie sygnały o przebiegu trasy. Jednak czasami i to nie wystarczy, aby zapewnić bezpieczeństwo na terenach kolejowych.
Maszyniści w sytuacji zagrażającej życiu zawsze wdrażają procedurę awaryjnego hamowania, jednak na ogół jest ona bezskuteczna. Przy tak ogromnych siłach działających na siebie podczas zderzenia nie jest możliwe zignorowanie praw fizyki. Każda decyzja wymaga czasu, reakcji człowieka, działania hamulców. Dodatkowo im cięższy jest skład pociągu, tym droga hamowania się wydłuża.
Dla porównania droga hamowania pociągu pasażerskiego ważącego średnio 500 ton wynosi mniej więcej tyle, co długość 13 pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Odległość przebyta przez pociąg w czasie od uruchomienia hamulca pojazdu do całkowitego zatrzymania się przy sprzyjających warunkach, może wynosić do 1300 metrów! To powoduje, że siła z jaką lokomotywa uderza w samochód jest porównywalna do siły, z jaką samochód miażdży aluminiową puszkę. Wszyscy możemy wyobrazić sobie, co się dzieje z aluminiową puszką najechaną przez samochód.
Należy także dodać, iż w momencie zderzenia z innym pojazdem na przejeździe kolejowo-drogowym maszyniści także narażeni są na niebezpieczeństwo, a przeżycie katastrofy kolejowej jest dla nich równie traumatyczne. Dodatkowym obciążeniem psychicznym jest brak możliwości ominięcia przeszkody znajdującej się na torach, pociąg jedzie tam, gdzie prowadzą go szyny.
Pracownicy kolei dokładają wszelkich starań o zachowanie bezpieczeństwa. Niestety, 99 proc. wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych wynika z niebezpiecznych zachowań kierowców. Stąd apel Ambasadorek Bezpieczeństwa i maszynistów z całej Polski o rozwagę i wyobraźnię na terenach kolejowych.
W celu uniknięcia niebezpieczeństwa przypominamy o głównych zasadach obowiązujących na terenach kolejowych.
Pamiętaj:
- Pociąg jest zawsze bliżej i porusza się szybciej, niż myślisz.
- Lokomotywa waży średnio 80 ton. To powoduje, że siła z jaką uderza w samochód jest porównywalna do siły, z jaką samochód miażdży aluminiową puszkę.
- Pociąg jest szerszy od rozstawu szyn o około 1 metr z każdej strony. Jest to szczególnie ważne dla pieszych i rowerzystów, którzy powinni zachować bezpieczną odległość od przejeżdżających pociągów.
- Pociągi towarowe nie jeżdżą o stałych porach, a rozkłady jazdy pociągów pasażerskich ulegają zmianie. Zawsze należy spodziewać się pociągu na każdym skrzyżowaniu drogi i linii kolejowej.
- Dzisiejsze pociągi są cichsze niż te, które pamiętasz z przeszłości, a wiele z nich podczas jazdy nie wytwarza charakterystycznego stukotu.